Problem z zakoceniem
Dziękuję za wskazówki co do stron, Jeśli chodzi o wodę to moja zimnej się nie napije powącha i odejdzie już próbowałam, a zmuszać jej też nie będę ponieważ mi jej szkoda męczyć dla własnej ciekawości nie chciałabym aby mi się rozchorowała wolę poczekać będzie kotna to fajnie jak nie to trudno tylko najgorzej z tym zasuszaniem będzie teraz daje 1 l mleka. Piszą że w 4 miesiącu będzie widać dobrze a jak jej nie zasuszę to szkoda jej i koźląt bo ona nie odpocznie a chyba jak ma tyle mleka ciężko ją będzie zasuszyć szybko. Już sama nie wiem może poszukam innego weta może usg zrobić zakręcony


  PRZEJDŹ NA FORUM