Warunki uboju zwierząt gospodarskich na własny użytek |
Dolores pisze: Pytanie mam. Wet mówił, że jakiś tam hodowca miał przez rejestrację problemy. Dał do uboju ileś tam szt. Najpierw jakies badania na "bse"(?) i one tak długo trwały, ze mięso się popsuło i nie nadawało się do spożycia. On musiał zapłacić za ubój mimo tego, że nie mógł sprzedać mięsa. Czy to możliwe, ze jakieś badania tyle trwają - czy ktoś mu specjalnie na szkodę zrobił. Z góry dziękuję za odpowiedź i ewentualnie przeniesienie na inne forum. CheNelly pisze: Jeśli oddajesz kozę do ubojni, to oni wysyłają chyba mózg, rdzeń kręgowy i coś jeszcze na badania. I dopóki nie masz wyników badań, to nie możesz spożywać mięsa. Ale z tego co kojarzę, to normalnie możesz je zamrozić, bo nikt nie każe go trzymać w lodówce. Ile badania trwają to nie wiem, ale z pewno 2 tygodnie. Przy świniach też oddajesz kawałki mięśni na badania i dopóki nie masz wyników to nie jesz mięsa (bo to też dla Twojego zdrowia!), ale świnie normalnie można zamrozić. Jeśli sprzedajesz to nie wiem jak to wygląda, czy on to sprzedawał oficjalnie, czy nie - bo pewnie, jak oficjalnie to szybciej też to robią. |