Poronienie u młodej kozy
Raczej zewu natury oczko Musiała jakoś się przedostać do kozła na chwilę. Tylko się głowię jak i kiedy? Jeśli to było jakoś w listopadzie to wtedy chorowałam i może kiedy mąż wyprowadzał kozy wcześniej wyprowadził kozła? Ja zawsze wyprowadzam go później, żeby kozy same sobie do niego nie poszły się obsłużyć :/


  PRZEJDŹ NA FORUM