Poronienie u młodej kozy |
Wczoraj w nocy miałam niemiłą niespodziankę ![]() Wczoraj znalazłam w boksie uformowane, dosyć duże koźle, ale jeszcze bez owłosienia - szacuję na jakieś 2,5 - 3 miesiące. Po przeglądzie kozich dróg rodnych tylko ona pasowała na potencjalną matkę - miała rozchyloną pochwę, odrobinę wydzieliny. Dzisiaj trochę krwi się pojawiło. Poza tym nic, koza bryka, zupełni jakby nic się nie stało. Dostała od weta globulkę, ode mnie więcej paszy i witaminy. Czy coś jeszcze mogę dla niej zrobić? Gorączki nie ma, je, pije. |