mleko podczas ciąży
Znalazłam pewną pracę...oto fragment nt. co prawda mleka krowiego, ale jakby się zastanowić...

(...)Picie surowego mleka ma także znacznie profilaktyczne. Stwierdzono, na podstawie badań populacji japońskiej, że od czasu wprowadzenia tzw. amerykańskiej technologii mlecznej nastąpił prawie 25 krotny czyli 2500% wzrost raka prostaty. Badania przeprowadzone przez zespół Davaasambuu polegające na analizie danych z 36 lat doprowadziły do wniosku, że właśnie wprowadzenie mechanicznego udoju praktycznie przez 10 miesięcy w roku, nie patrząc na okres cielenia, powodują, że do mleka dostaje sie znacznie więcej estrogenów aniżeli w tradycyjnym systemie dojenia. A wiadomo, że estrogeny są odpowiedzialne za raka prostaty.
Wyniki tych badań potwierdziły dane z Mongolii, gdzie obowiązuje tradycyjny sposób dojenia krów. Okazało sie, że społeczeństwo mongolskie jest praktycznie wolne od raka prostaty.
Stwierdzono jednoznacznie, że mleko krów dojonych naturalnie różni się zawartością estrogenów aż 33 krotną wielkością. Mleko z hodowli przemysłowej, a tylko takie występuje teraz w polskich sklepach, ma 3300 % więcej estrogenów aniżeli mleko tradycyjne. Stąd m.in. epidemia raka prostaty.(...) koniec cytatu... co myślicie?


  PRZEJDŹ NA FORUM