Nieproszeni goście w naszych gospodarstwach
maszka, w sumie to masz rację, ale w łapce też nachodziłam jeszcze żywe myszy smutny no i ranyściewy... nie ma złotego środka. Z myszami i szczurami nijak nie da się żyć w symbiozie smutny


  PRZEJDŹ NA FORUM