Pogryzienie kozy przez psa
Oczywiście, że jak wiesz czyje psy, to żądać odszkodowania. Można chyba spróbować polubownie, ale domyślam się, że na sądzie się skończy. Ale może na przykładzie jednego barana inne barany się nauczą.

Nie wiem czy OC rolników obejmuje takie przypadki. W końcu pies nie jest zwierzęciem gospodarskim.

W ogóle nie rozumiem ludzi, którzy "trzymają" (pisze w cudzysłowie, bo oni ich nigdzie nie trzymają, psy łażą gdzie chcą)po kilka psów, łażących luzem, na gumnie bywa, jak zgłodnieje, albo i to nie.

Więc po co? Psa się ma albo do towarzystwa, albo do stróżowania, albo do obrony.


  PRZEJDŹ NA FORUM