Rejestracja kozy
Nie "piję", tylko stwierdzam, bez żadnych podtekstów.
Co do kolczykowania koziołków idących do gara, własnego najczęściej - uważam bez sensu. Sens ma to co idzie w świat, do ludzi. Żeby było wiadomo skąd i po czym, oraz czego się można spodziewać. A mordowanie przez ubojnię - jednak jest dla mnie mniej do przyjęcia niż u siebie.

Oczywiście,że moje rozumowanie nie jest całkiem w porządku, ale główna idea rejestracji jest taka, żeby to co idzie do dalszego chowu lub do "ogólnego" spożycia miało znane pochodzenie.

A OLX tak zabuli, jak volkswgen zabulił...

Tam nie chodziło o to za jakie pieniądze , tylko, że z nierejestrowanego stada.


  PRZEJDŹ NA FORUM