Rejestracja kozy
Iwona, no to olx karę zabuli jak się ktoś zorientuje, że handel nielegalny bardzo szczęśliwy

Co do rejestracji, bo oczywiście pijesz do mojego posta wesoły, sama mam zarejestrowane kozy, ale uważam, że tacy mali hodowcy jak np. ja w agencji nic nie znaczą i kolczyk to pic na wodę.
Osobiście nikomu za płot nie zaglądam, każdy ma rozum i powinien z niego korzystać, to a propos tego hodowcy co sery za ciężkie pieniądze sprzedaje.
A takie twierdzenie, ze owszem za kolczykowaniem jestem, ale koziołki mogą iść nie zakolczykowane do gara, to też nie jest w porządku, bo albo znaczymy wszystkie, albo żadnej.
Tu agencje powinny zezwolić na ubój - bez zbędnych papierów i formalności urzędowych, ale kolczyk powinien być.


  PRZEJDŹ NA FORUM