Rozstania z kozami |
Różnie to bywa, różni są też myśliwi, nie brakuje tam też zwykłych kanalii. Jeśli chodzi o zające, to w moim kole nie polujemy na nie już od 10 lat, stale dokupujemy i wpuszczamy do łowiska po 100 szt rocznie, a i tak ich jest mało. Za to odpowiadają głównie chemizacja rolnictwa, tzw białaczka zajęcza, nadmiar lisów i wałęsających się psów. Do tego dochodzą też wycinki śródpolnych remiz drzewnych i monokultury rolne, np. kukurydzy. Kiedyś myśliwi strzelali 20 razy więcej zajęcy i to im nie szkodziło. Co do psów myśliwskich to rzadko się zdarzają takie przypadki niesubordynacji i braku posłuchu , takie psy należy odstawić od polowań. W kwestii nowej planowanej ustawy łowieckiej, to powiem krótko, daje za dużo praw myśliwym, zgadza się , nie powinno tak być. |