Rejestracja kozy
Szanowna LadyM, znowu nie piszesz precyzyjnie, nie napisałem rolnika, tylko obszarnika zwanego dla niepoznaki rolnikiem. A to robi różnicę.
Co do mojej nieścisłości w wielkości składek obszarników kilkusethektarowych , to wybacz, ale kilkadziesiąt zł w tą , czy tamtą stronę miesięcznie dla tych milionerów , naprawdę nie robi różnicy, za takie sumy to oni mają w dobrej restauracji jedną kawkę i to bynajmniej nie najdroższą.
Napisałem przychody, bo chodziło mi o zobrazowanie wielkości obrotów tych przedsiębiorców, bo takimi naprawdę są. Ich dochody to często nawet 5o% tych przychodów, co możesz sobie łatwo obliczyć. Na te sumy i tak musiałabyś pracować 100-200 lat, żeby je zarobić.
Co do zarzutu, że mieszkam na wiosze i nie wiem jak to wygląda, to wybacz, ale w ciągu roku mam do czynienia i znam z widzenia tylu różnych dyrektorów departamentów, nawet ministrów, czy rzeczonych obszarników, oczywiście na polowaniach , w których uczestniczę, że Ty, gdybyś nawet mieszkała w centrum Warszawy, nigdy byś ich nawet nie widziała. To nie jest argument.
I stąd właśnie wiem, jakimi sumami oni dysponują, jeszcze raz podkreślam: ONI NIE PŁACĄ, BO NIE MUSZĄ Z TYCH SUM PODATKU PIT!!!
I to stanowi sedno mojej pisemnej wypowiedzi.
Pozdrawiam.
P.S
Ty możesz nawet całe pobory tym złodziejom oddać, to Twoja sprawa, ale ja nie zamierzam( z wielką zresztą przyjemnością z mojej strony) pozwalać na całkowite zniewolenie i dymanie mnie przez takich megacwaniaków
Także ,żeby była jasność; ja nie jestem przeciwny temu, że oni tyle zarabiają, ale zwolnienie podmiotowe takich" przedsiębiorców" jest moim zdaniem łajdactwem reżimu.
I bardzo to ciekawe, że najwięcej pretensji masz do lekarzy, prawników, którzy osobiście, raz lepiej, raz gorzej wykonują swoją pracę, a nie przeszkadza Ci ,że obszarnik , aby obrobić te swoje 500-1000 ha musi nająć całą armię najemnych robotników, często Ukraińców( bo chyba nie wierzysz, że sam to wszystko , osobiście własnymi rękami wykonuje), czyli de facto jest średnim, czasem większym pracodawcą i według Ciebie nie powinien płacić PIT-u?
To się chyba kiedyś nazywało obłudą, hipokryzją, czy jakoś tak, prawda?


  PRZEJDŹ NA FORUM