sory pisałam na telefonie . ano to zostaje mi chwyt ręka doopa myślałam że one zwariowały .... można im kupić cukier w kostkach ? tak jak dla konia i podawac w ramach nagrody? one niestety suchym chlebem gardzą , jabłkiem gardzą kochaja tylko owies ale tez też odkąd wiedzą że jest w korytkach dla kur to po co za mna chodzic skoro można lizać koryto straciłam element przetargowy widocznie |