Brak apetytu biegunka
O ile pamiętam Valbazen nie rusza motylicy. Ale motylica występuje na podmokłych łąkach.

Osobiście nie truła bym niezbyt zdrowej kozy kolejnym odrobaczaniem, które może niekoniecznie jest potrzebne.

Trudno gdybać na odległość.
Na pewno wypada się skupić na tym by pilnować karmienia i nie przesadzać z ilością - dawać zawsze to samo i tyle samo.
Podawać kredę pastewną (jest taka z ziołami, w dwukilowych workach). Można zrobić to po amerykańsku, tj. zawiesić w ogólnodostępnym dla kóz miejscu w niedużym kubełku, do dowolnego pobierania. Tak samo PolfamiX OK (to jeden z bardzo niewielu wyprodukowanych specjalnie dla kóz). Oczywiście lizawka solna.

Można spróbować EM-y. Na pewno nie zaszkodzą, a może pomogą ustabilizować florę żwacza.


  PRZEJDŹ NA FORUM