Esparceta siewna
Porzeczkę zostaw. Kozy dadzą jej radę wesoły. Mojej też dały. A może wystarczy skosić dobrze tą łąkę, lekko przejechać tymi szerokimi bronami (nie wiem jak to się nazywa),zwapnować na zimę, wiosną jeszcze raz przejechać, nawieźć wieloskładnikowym i wsiać samą esparcetę. Ja bym zaryzykowała. Dobra łąka powinna się zrobić.
Może kto mądrzejszy się odezwie. Ja jestem mikrorolnikiem wesoły


  PRZEJDŹ NA FORUM