Wypadki przy kozach |
Różnie to bywa z kozami - u mnie Jadka (najstarsza w stadzie) potrzebowała ponad pół roku żeby mi zaufać. W poprzednim gospodarstwie była bita więc trochę to trwało zanim dala się spokojnie pogłaskać.A i tak do dzisiaj obcy do niej nie podejdzie. |