Menu dla kóz
Wszystkie by się dały za jabłka, za suchy chlebek też.
Owies dajemy albo cały, albo gnieciony na "płatki", śrutowany nie.
Chlebek oczywiście jako "przysmaczek", nagroda - mała, sucha kromeczka na twarz na powitanie. Nie jako pasza.
PRZEJDŹ NA FORUM