Rejestracja kozy
Ostry.
Po pierwsze: nie pisz posta pod postem, chyba że sobie chcesz licznik postów nabić.
Po drugie: nie oceniaj nikogo, bo oceniasz w ten sposób sam siebie. G.. wiesz o moim doświadczeniu. G.. wiesz tez o tym ile czasu ja siedze przed kompem. Zaręczam ci, że dzis np. podobnie jak wczoraj i przedwczoraj, miałam 16 godzinny dzień pracy. W większości fizycznej.
Mieszkam na wsi od 77 roku. Żyję wśród tych ludzi. Nie jak miejski spadochroniarz, co sobie chałupę kupi, do miasta jeździ do roboty i nawet dalszych sąsiadów nie zna, podobne jak nie znał tych ze swojej klatki w bloku.

Poza tym, w pełni zgadzam się (chyba mi to w nawyk już wchodzi) z Koziebrody: myśleć co się robi. Nie najpierw działać, a potem "Ojejku, co to będzie"

Nie jem mięsa. Nie jestem weganką, bo weganizm jawi mi się jako kolejny fanatyzm: "my jesteśmy cacy, bo nie mordujemy zwierzątek. Cała reszta be - sadyści" Idiotyczne akcje ideologiczne przeeprowadzane przez wegan i wegetarian tylko ludzi do nich zrażają.

Już to kiedys mówiłam: jestem za przestrzeganiem przepisów/ O wile łatwiej żyje się w krajach, których obywatele sa wdrożeni do przestrzegania przepisów, a nie kombinowania, jakby tu je obejść.
Zawsze jest tak, że czyjes cwaniactwo się na kimś odbija. To nigdy nie odbywa się bezkosztowo.

Vader, a Tobie co? Upał szkodzi, czy nadmiar białka?


  PRZEJDŹ NA FORUM