Jak odróżnić czy koza jest wzdęta czy tylko najedzona
Nie jestem pewna, czy drożdże to dobry pomysł przy wzdęciu. Wzdęcie powstaje, gdy jest nadmierna fermentacja, wytwarza się dużo gazu. Ten gaz może spowodować, ze cała treść żwacza zamienia się w pianę. Przy tego typu wzdęciach podaje sie coś "antypiennego". Alkohol(to z chłopskich metod) tez nie zaszkodzi, bo uspokaja trochę fermentację.
Natomiast drożdże podaje się dla pobudzenia pracy żwacza.

Przy zwykłym wzdęciu, jak już była mowa w odpowiednim temacie:
-masowanie brzucha z ugniataniem - wiechciem słomy, bo szkoda ręki (chociaż ja masowałam bez słomy i dało radę)
-kozę postawić tak, żeby przód miała wyżej nić tył (tak wyraźnie wyżej, choćby na skrzynce np)
-Zrobić coś w rodzaju wędzidła (dawniej robiło się z powrósła, ale skąd wziąć teraz długą słomę) -chodzi o to, żeby to było dość grube
Powyższe akcje (wszystkie razem, nie albo to, albo tamto) ułatwiają wydalanie gazów pyskiem

W przerwach między masowaniem przeganiać - ruch tez pomaga.

Jeżeli koza jest w kiepskim stanie (odnośnie stanu = patrz niżej), wzywać natychmiast weta, bo przy wzdęciu drobnokroplistym tylko sonda albo trokar, a do tego trzeba mieć doświadczenie oraz odpowiednie środki zmniejszające wytwarzanie się piany w żwaczu.


Do uwag przedmówców dołączę jeszcze:
-"zagrzana" trawa (trawa ukoszona, leżąca na kupie robi się gorąca od środka - znaczy że się zaczęły procesy fermentacyjne i takiej trawy nie należy dawać. Co innego, jak ukoszona trawa zagrzeje się nam z wierzchu od słońca.)
-Oraz
"Rośliny/pasze powodujące wzdęcia:
lucerna i jej siano
koniczyna łąkowa
koniczyna biała
młody,bogato ulistniony rzepak lub buraki
zielona pszenica
rośliny okopowe : ziemniaki, buraki cukrowe lub pastewne
produkty przemysłu gorzelnianego lub cukrowniczego
zboża wzbogacane w koncentraty białkowe"
Ogólnie pasze zawierające dużą ilość węglowodanów.
Także pewne właściwości roślin, gromadzące się na liściach bakterie i toksyny.

I żeby już było całkiem jasne to zacytuję jeszcze jak wyglądają objawy WZDĘCIA ŻWACZA:

"Objawy kliniczne:
-Narastające napięcie,uwypuklenie się ściany brzucha po lewej stronie (ale po prawej też!)
-Zaprzestanie pobierania pokarmu
-Bojaźliwe spojrzenie, częste oglądanie się na brzuch
-Lekkie wygięcie grzbietu do góry, wyciągnięcie głowy i szyi do przodu

Wielkopęcherzykowe wzdęcie:

-znaczne uwypuklenie ściany jamy brzusznej w lewym dole głodowym;
-niepokój,
-częste oddawanie moczu i kału,
-podobnie jak przy kolkach uderzenia kończynami w powłoki jamy brzusznej,
-pokładanie się i wstawanie,
-zlewne poty,
-stękanie towarzyszące wydechom

Drobnopęcherzykowe wzdęcie:

-Zwiększenie częstotliwości prób odbijania
-Ślinotok i dławienie się
-Ruchy żuchwy
-Wzrost częstości skurczów (coraz bardziej powierzchowne aż w końcu ustają)
-Zanikają nadmiernie wyraźne odgłosy żwaczowe
-Odgłosy trzeszczenia (obecność piany)
-Równomierne, znaczne uwypuklenie całej ściany jamy brzusznej po stronie lewej(przy opukiwaniu całej lewej strony głuchy odgłos bębenkowy) a także po stronie prawej
-Oddechy piersiowe (żebrowe) krótkie i powierzchowne
-Czynność serca szybsza, tony serca kołaczące, tętno małe i twarde

Po 1-2 godzinach zwierze pokłada się z objawami kurczy na tle duszności i pada" ponieważ rozciągnięty żwacz uciska na przeponę a ta z kolei utrudnia czynności odechowe, właściwy dopływ krwi do mózgu, właściwe utlenienie krwi, w związku z czym nastepuje zmiana jej składu chemicznego.
(Nie potrafie podać żródła, artykuł skopiowałam z jakiegoś biuletynu weterynaryjnego i nie zapisałam miejsca ani autorów)


  PRZEJDŹ NA FORUM