Czy Ty czytasz Syriusz, co pisza inni? Tyle co, wyżej było o zbitych koralikach. W/g mnie to nie jest zatwardzenie, a wstep do rozwolnienia. I to może być trawa/zmiana diety. Pamiętaj, żeby trawy nie dawac "na śniadanie". Rano dać owsa (zakładając, ż esiano mają cały czas)połowe dziennej porcji. Dołozyć siana. Dopiero, jak pojedza siana dac trawy. I to nie dużo naraz, bo jak dajesz koszona trawę, to narozwalaja, wydepcza i zniszczą i tylko problem potem ze sprzątaniem, a pożytek niewielki. lepiej mniej i jak zjedzą, to dołożyc. |