kaszlące koźlę
kózka po wykocie krztusi się pijąc mleko
Witam, bardzo dziękuję za trzymanie kciuków i proszę o więcej wesoły. Właśnie wybieram się po drugą dawkę antybiotyku. Kózka - Ami, załatwiła się w końcu wczoraj (podałam jej jeszcze rumianek do picia i czopek glicerynowy i to pomogło), ale się ucieszyłam wesoły. Wzięłam ją z mamą na słoneczko, to troszkę brykała po łące wesoły. Cudowny widok. Jest tylko chudziutka, krztusi się jak pije mleko od mamy, dlatego troszkę ją dokarmiam. Jestem dobrej myśliwesoły. Pozdrawiam serdecznie!


  PRZEJDŹ NA FORUM