Dojenie kozy w praktyce. |
LadyM. pisze: Napisałam, co napisałam, bo moja koza ma cos takiego w jednej połówce wymienia. Jest to koza, której jestem już 3 właścicielem. I z czymś takim ją dostałam. U mnie problemów z wymieniem nie było żadnych. I tak sądziłam, że to pozostałośc po stanie zapalnym, zlekceważonym przez któregoś z poprzednich właścicieli. Ja każdą opine szanuje i dziękuje za odp Moja też ma właśnie z jednej strony i czuc to dopiero po zdojeniu miejmy nadzieje ze przejdzie i ze nie jest to nic poważnego jesli bedzie gorzej będę dzwonił po wet. |