Rejestracja kozy |
Chmm... mamy zarejestrowane stado trzy lata i "o zgrozo!" nasz wspaniałomyślny wet a ni razu nie przyjechał na żadne badanie krwi, szczepienie czy coś w tym rodzaju. Ale teraz, po kontroli weterynaryjnej, będę po prostu tego się domagać od niego |