Czy podawać witaminy i wapno po wykrocie
    Ostry pisze:

    Na pewno takim troskliwe karmienie nie zaszkodzi. Myślę, że przed rozwiązaniem byłaś podobnie troskliwa więc kózka szoku zmiany karmy nie dozna. Preparaty wapniowe zawsze są polecane przy wykotach - polecane nie znaczy konieczne. Uważam, że witaminy dostarczasz w warzywach wystarczająco, popatrz, że w przyrodzie kozy zyją w trudnych górskich warunkach gdzie trawa jest licha i o witaminki znacznie trudniej. Natomiast nie najlepiej że kozlaki karmisz butelką. U niektórych kóz wymiona ciągną się prawie po ziemi. Doradzałbym cierpliwie wkładać wymię do pyska , az kożlaki nauczą się je samodzielnie brać. Z poczatku duzo roboty, ale potem nic nie robisz i nie musisz uważać. Karmienie na żądanie jest na pewno lepsze niż butelka nawet ycznie podawana. Ale jak nie ma wyboru to i tak trzeba. Powodzenia
tez nie jestem zwolenniczka nadmiernego suplementowania jednak...W przyrodzie kozy w naturalny sposob maja dostep do witaminek, mlodych pedow, ziol itp. W warunkach gospodarstw nie zawsze jest to osiagalne. U mnie zwierzeta pomimo naprawde duzego i zroznicowanego wybiegu maja staly dostep do rozowej lizawki a "salatke" czyli miks warzywno-owocowy przesypuje po wierchu kreda pastewna.


  PRZEJDŹ NA FORUM