Menu dla kóz
Osobiście zagłodzoną kozę żywiłbym na poczatku inaczej. Nie przesadzałbym na początku z owockami warzywami i wszystkim co jest dla zdrowej kozy dobre bo mozna przesadzić. Wszystkie wasze racje są ok ale wprowadzałby jak najbardziej ostroznie. Pierw karmiłbym sianem i paszą treściwą /owies otręby/ też zaczął od mniejszej ilości. Potem przy dobrej tolerancji /obserwacja bobków/ wprowadziłby POWOLI warzywa. Bezpieczna na pewno jest marchew. Jeżeli koza dotychczas żyła to KAŻDA zmiana będzie i tak lepsza niż poprzednie życie pod warunkiem wolnego wprowadzania. Jak komus po diecie zaserwujemy wszystko co dobre i ma witaminki na raz to można spodziewać się ponownego powrotu do diety.


  PRZEJDŹ NA FORUM