Dojenie kozy w praktyce.
    syriusz24 pisze:


    To chyba nie to bo mały ma 2dni i nawet z jednego do końca nie da rady zjeść a co dopiero z 2


Jednak obstawiam, że tak. Właśnie zapalenie robi się wtedy kiedy dziecko /gatunek obojetny/ nie opróżnia piersi. Dlatego przy zwierzętach mlecznych kiedy matka produkuje mleko w nadmiarze w stosunki do potrzeb dziecka/dzieci potrzeba zdajać najlepiej dwa razy na dobę. Jak mały rośnie to zapotrzebowanie na mleko się zwiększa i z czasem nie jesteśmy w stanie nic wydoić, ale i tak trzeba przynajmniej 1 x na dobę kontrolować, żeby uniknąć ew. problemów. To po prostu urok hodowli. Przy zwierzetach nie mlecznych - konie, koty nie występuje nadmiar mleka więc nie doimy.


  PRZEJDŹ NA FORUM