Rejestracja kozy
    artambrozja pisze:

    Ostry ale to Ty strzępisz język po próżnicy.tak bardzo drażni Cię kolczykowanie kóz, nie widzisz w tym sensu, narzekasz i .... tyle. Bo nie podejrzewam Cię o pisanie do UE w tej sprawie. Może ci, co zarejestrowali kozy po prostu mieli taki kaprys, moze im i mnie nie przeszkadza kolczyk w uchu, może wolimy spać spokojnie bo nigdy nic nie wiadomo co sąsiadowi do łba strzeli, a do tego przy sprzedaży mleka i serów lepiej kozy mieć przebadane. Tak bardzo cię boli to kolczykowanie. Wybacz, że nie doczytałam ale czy Ty masz kozy kolczykowane?

Jaki jest mój stosunek do kolczykowania pisałem i nie chce mi się powtarzać. Jeżeli odrzuciłabyś wścik który Toba kieruje to staram się dociec sensu kolczykowania innego niz represyjny. Co więcej podałem sposób co zrobić z kozą bez kolczyków żeby uniknąć wielokrotnych kar i co z rejestracją kozy ze zbyt młodej matki. zadałem sobie trudu i podzwoniłem, żeby rozwiązać problem. Czy mam kozy kolczykowane czy nie Tobie akurat nie będę się spowiadał - nie odczuwam potrzeby opisywania Tobie mojeje sytuacji i budzi poważne zastrzeżenia Twoja kultura osobista reprezentowana w ostatnich postach. Oczywiście że przy sprzedaży mleka czy serów powinno mieć się kozy przebadane, ale nie ma to związku przyczynowo skutkowego z kolczykowanie. Jaśniej, jeżeli ktoś nie rozumie - założenie kolczyków kozie nie powoduje skutków w postaci obowiazku badań weterynaryjnych czy jakiejkolwiek opieki weterynaryjnej i odwrotnie brak kolczyków nie eliminuje możliwości przebadania kozy. Ja nikogo nie namawiam, ani do kolczykowania ani do niekolczykowania. Wyrażam swój punkt widzenia gdzie nie widzę głębszego sensu w kolczykowaniu dla samego kolczykowania. Oczywiście argument ze dla świętego spokoju jest argumentem lecz nie w kontekście pytania o związek pomiędzy zdrowiem czy dobrostanem kozy, a kolczykowaniem. Mam też wielka prośbę do Ambrozji o pisanie do mnie w sposób mniej egzaltowany. Jeżeli denerwuje Cię to co piszę tak dalece, że nie potrafisz wstrzymac nerwów to proponuję Ci, żebyś nie czytała.



  PRZEJDŹ NA FORUM