Kontrola weterynaryjna
Jak nie w temacie, przecież nie napisałbym ani jednego zdania tutaj, gdyby w tym kraju w sposób normalny rozwiązano by ten problem, dając do wyboru każdemu, che kolczykować swoje kozy , czy nie chce.
Ci, którzy hodują większą liczbę zwierząt, robią to zarobkowo, sami byliby zainteresowani kolczykowaniem, nikt by ich nie zmuszał, ale jeżeli ktoś trzyma jedną, parę sztuk dla swojej przyjemności, dla mleka na swój tylko użytek, czy jako maskotkę dla dzieci, to po co ma przechodzić tę biurokratyczną mitręgę, czy tylko po to by całe tabuny urzędasów miały co robić?


  PRZEJDŹ NA FORUM