Opuchnięty pyszczek u kozy
dzięki. Próbowałem robić zdjęcia, ale nie widać na nich tej "opuchlizny". Nie jest duża - po prostu ja widzę,że coś nie tak z pyszczkiem, bo znam tę kozę - ktoś inny mógłby pomyśleć, że wszystko ok.
Odrobaczana regularnie - jesienią Vermitan, teraz dostała Velbazen, choć wet mówił, że to raczej nie robaki. Nic, dzisiaj przyjedzie jeszcze raz zmienić antybiotyk. Zapytam o iniekcyjne odrobaczanie i dam znać, jeśli coś się okaże.
dzięki za rady


  PRZEJDŹ NA FORUM