Kozioł nie chce jeść
Zupełnie nie w temacie jakubiepiotrze, "facet" jako synonim "mężczyzna" jest określeniem tak starym, że dzisiaj chyba tylko mi podobne muzeum go używa. A "facetka" w ogóle w użyciu nie było. Bo ten facet był wyraznie z mężczyzną związany i facetka musiałoby oznaczać kobietę o męskim wyglądzie czy cechach charakteru (rzadziej)

Ale reasumując: jeżeli nie ma przeszkód typu ruja i niechciane krycie, to dlaczego on na wybiegu nie może być ze stadem? Czy są jakieś inne przeciwwskazania?

Chyba, że np. kozy sa kotne, a kozła zanadto chuć rozpiera i skakałby bo kotnych kozach, co mogłoby sie ew. żle skończyć.


  PRZEJDŹ NA FORUM