Hyde Park czyli miejsce do pogaduch "nie na temat"
Z tygrysem pewnie miałabyś niejakie problemy.
Ale pies? Czemu nie?
Moje uwielbiają chodzić ze mną "dokóz" Stefan wystawia mordę do karmidła, a Czarna leci mu te mordę lizać. Ona kocha wszelkie stworzenie. Wyoblizuje kotom mordy. Kozom tez by chciała, ale damy wyrozumienia nijakiego nie mają dla jej karesów i nastawiają łby zaraz.


  PRZEJDŹ NA FORUM