Dynia
Dla kózek posiej dynię "ludzką". Będzie dwa w jednym -ty skorzystasz i kozy.
Miałam raz dynię "pastewną" i więcej nie siałam. Pastewna ma grubą skórę i trudno potem pokroić.
Lepiej posiać ludzką, ale nie jakiegoś olbrzyma (chyba, ze masz dużo kóz, to np. atlantic giant, bambino itp)
W tym roku zrezygnowałam z tych wielkich, bo u mnie się nie sprawdzaja, poniewaz mam tylko 3 pyski do nakarmienia. Posiałam hokkaido, ambar (półkrzaczasta), bambino, butternut. Ta ostatnia ma kształt takiej gruchy i dloa mnie była bardzo fajna, bo jedna sztuka na raz szła. I miękka skórka.


  PRZEJDŹ NA FORUM