Projekt Ustawy
Na razie są zbyt zajęci zmiana ustroju. Na zarobki na wsi przyjdzie czas, jak już wszystko zmienią.
W każdym ustroju wieśniak był na szarym końcu.
Za cały ten czas jeden był tylko taki co o wsi pomyślał, m. in. że rolnik, jak zapiernicza całe życie, jak bury osioł, to nie musi być na starość na garnuszku dzieci, tylko może mieć emeryturę. Wtedy dotacji unijnych nie było, a wieś rozkwitła, jak nigdy wcześniej. I jakoś nikomu nie zawadzało jak "baba" zrobiła "syr" i go na targu sprzedała nie prowadząc dokumentacji tego syra sprzedanego.
Teraz też kwitnie (komu kwitnie), ale są dopłaty unijne i "dotacje" unijne (od tych co za granica pracują, a tu dzieci i żony, oraz domy mają. Więc brukują podwórka i stawiają cudne płoty)


  PRZEJDŹ NA FORUM