Koza Anglonubijska ogólnoużytkowa
Ok i czytając całą dyskusje, wtrącę swoje parę słów...

Nie mam wielkiego doświadczenia z kozami ale mój pociąg do zdrowego odżywiania i ogólnie pociąg do eko rożnego rodzaju, sprowadziło na moja drogę kozy... i co do tego czy śmierdzą czy nie tylko AN czy inne... koziołek AN nie wydziela takiego zapachu jak inne... i to był najmocniejszy argument za AN... czy inne wydzielają nie wiem... może inne rasowe tez nie cuchną..
różnica miedzy zwykłym capem a AN jest ogromna... mieliśmy już jednego takiego delikwenta po wejściu na teren gospodarstwa od razu wiadomo było gdzie przebywał... AN tez wydziela zapach ale przynajmniej nie czuje go już od bramy i poza okresem rui nie śmierdział wcale....

po drugie... mleko tłuściejsze owszem dla zwykłego "wypijacza" mleka nie ma to znaczenia... dla mnie ma... zależy mi na produkcji masła... serów tez ale chyba głownie masła... nie na sprzedaż ale tyle żeby wystarczyło dla nas... masło kozie zawiera mnóstwo dobrych kwasów... sporo kaprylowego...

co do wypowiedzi kozilas.... to odnoszę wrażenie ze to nie są raczej fakty a osobista krucjata przeciwko kilku osobom i nie wiem z jakiego powodu... przecież każdy ma swój gust... wielbiciel yorka nie kupi buldoga i odwrotnie...
zawsze będą wielbiciele AN, alpejek... i innych... co komu do tego kto co kupuje i za ile...
co kogo obchodzi kto co hoduje i z jakiego powodu...?? nawet jeśli dla pieniędzy to czemu nie.. jeśli kozy maja wszystko co im trzeba.... to jakby krytykować hodowce konia bo sprzedał za drogo a jego koń tyle nie wart?
rynkiem żądzą prawa popytu i podaży, a reklama dźwignia handlu i każdy ma prawo zachwalać swoje


  PRZEJDŹ NA FORUM