Topinambur - słonecznik bulwiasty
U mnie, jak u Ani - obgryzały liście z łodyg i cienkie pędy. Ta reszta, czyli główna łodyga jest już raczej taka "zdrewniała" teraz. Jak chcesz ciąć sieczkarnią, to próbuj, ale ja nie ręczę, że to będą jadły. Moje tych grubych łodyg nie tykały nawet latem.

A zachwaścić sobie można tym cudnie. U mnie na grządkach wyróśł po przeciwległej stronie, gdzie sadzony nigdy nie był. Chyba za pługiem się rozniósł. Walczyłam zawzięcie i bezpardonowo - co wylazło, to ścinałam. I wyłaziło na nowo. Żywotna bestiapan zielony


  PRZEJDŹ NA FORUM