| Dojenie kozy w praktyce. |
| Powiem tak, jak ma żarcie pod nosem, to ani się nie ruszy A tak w ogóle, moje kózki od 14 osobno. Najpierw na pastwisku, potem juz w stajence. Śliczna lała Stokrotkę,że na noc jest na łańcuszku, w ciągu dnia niech hierarchię ustala. Ale mleka już prawie normalnie, bo półtora litra na wieczór A kawaler płacze |