Wypadki przy kozach |
Kostkę też mam spuchnietą od paru dni,Stefan kopnął mnie w kostkę. W ogole nie sądziłam, że "deptanie po palcach" przez kozy może być tak bolesne, w końcu koza to niezbyt wielkie zwierzę. Ale jak nadepnie, yo jakby krowa. Może ona wtedy cały ciężar ciała przenosi na te "nadeptująca" nogę" |