TRANSPORT KÓZ.
Jak, czym, transportować bezpiecznie ?
Najśmieszniej było jak mąż wylewał siuśki na postojach bardzo szczęśliwy Jakby ktoś chciał jechać z nocnikiem - ważne, żeby naczynie miało rączkę, żeby jedną ręką je obsługiwać, i trza uważać, żeby nie dotykać kozie nóg, bo się denerwuje wesoły. Na początku podróży trzymałam kozę za obrożę, ale na autostradzie nie trzeba było, tylko momentami musiałam przytrzymywać.


  PRZEJDŹ NA FORUM