Koza może jeść gałązki z drzew?
Proszę o wypowiedzi fachmanów: od kiedy podaję kozom gałęzie drzew, mam wrażenie, że są w lepszej kondycji (a także w lepszym nastroju!). Dostają wierzbę (różne gatunki, w tym iwę), jabłoń, malinę, pigwowiec, brzozę, dziką czereśnię, lipę, aronię, porzeczkę, leszczynę, tarninę, śliwę, trochę dębu, grabu i buka. Wiem, że "wszystko jest lekarstwem i wszystko jest trucizną", zależy od dawki - chyba że coś trujące nawet po zjedzeniu listeczka, wtedy weg od tego. Jakich gatunków z listy, jaką tu przedstawiłam nie podawać wcale? Mam wątpliwości wobec trzech ostatnich, dlatego daję ich naprawdę niewiele,choć kozy bardzo je lubią. Co z np. z jarzębiną, olchą, jesionem, klonem, jaworem, osiką, topolą? Czy można je podawać? Jakie mają właściwości? Wkoło mnie tego pełno, ale jakoś nie jestem przekonana. Jakie gatunki drzew i krzewów są oprócz wymienionych jadalne dla kóz?


  PRZEJDŹ NA FORUM