Inne zwierzęta w naszych gospodarstwach
to było tak byliśmy u tego sprzedawcy mówiliśmy że nie mamy krowy on te cielaki kupuje jak się pół.Jak później się okazało niekolczykowane rejestruje na siebie i sprzedaje.On mówił że poi ich mlekiem od krowy bo ma dwie.Te cielaczki które były od jednego właściciela padły a ten jeden był od innego i pije to modyfikowane i jest ok.Byliśmy obejrzeć jak je przywiózł w sobotę a w poniedziałek już byliśmy kupić i już jeden leżał chory. Wcale bym ich nie brała ale to była teściów decyzja nie moja.


  PRZEJDŹ NA FORUM