Nie do końca się zgodzę, higienę raczej trzymam cały czas taką samą, jedzenia kozom też nie zmieniam. Nie próbowałam mleka od każdej poszczególnej kozy mix bo było ich dojnych zawsze 5-7 i mleko zlewało się do jednego naczynia. Gnojem mi nigdy nie śmierdziało ale kozą. Być może to kwestia osobnicza i któraś czy któreś kozy takie mleko miały i przechodziło na całość. Teraz mam tylko te dwie rasowe i mleko jest super. Tak więc nie upieram się, że tylko rasowe mają dobre mleko, może mi się tak trafiło. |