Owies
No własnie na owies nie ma czegoś co by jego nie wybiło, a przynajmniej z tego co wiem z rozmów z innymi osobami i z tego co mówili w sklepach z środkami ochrony roślin. Jest tylko chyba Rofosat, ale działa jak Roundap i można pryskać nim 2 tyg. przed zbiorem... czyli już to nic nie pomoże samej roślinie.
My owies nawozimy, ale ostrożnie, bo w tamtym roku się położył, a dawki były skromne. Owies lubi marne gleby, dlatego u nas się np. udaje i przyjeżdżają do nas osoby z okolic 100 km (spod Wrocławia), bo u nich za dobre gleby na owies są.

Ja sama nie wiem jak to z tym gnieceniem jest... niektórzy mówią, że przeżuwaczom można śrutę czy gniecione zboże podawać, inni, że lepiej nie... W każdym bądź razie kozom na razie sypię bezłuskowy w całości, a krowy dostają mieszankę z owsem przerobionym na śrutę.


  PRZEJDŹ NA FORUM