Oswajanie zdziczałej kozy - proszę o rady.
Reguła jest jedna: ze zwierzakami, tak samo, jak z ludźmi - każde jest inne i z każdym trzeba inaczej postępować.

Na pewno trzeba im poświęcać trochę czasu i uwagi. Cierpliwości i spokoju. Nie krzyczeć, nie bić. Zwłaszcza kóz to dotyczy.
Koza jest zwierzęciem, które od "agresora" na ogół ucieka. A jak się czuje na siłach to "stawia czoła" (które często jest uzbrojone w rogi, a nawet jak nie jest, to i tak dziękuję)


  PRZEJDŹ NA FORUM