Projekt Ustawy
    Teodozja pisze:

    Póki obecny rząd nie zniknie, nic się nie zmieni. Niestety, nie jest to teoria spiskowa, a twarda rzeczywistość. Wszystkie przesłanki wskazują na to, że rząd szuka wszelkich (z naciskiem na wszelkich) sposobów łatania dziury budżetowej, co według podanych już planów oficjalnych (nieoficjalnie jest trochę bardziej straszniej) będzie się objawiało nadmierną kontrolą, rejestrowaniem i wydawaniem niezliczonych pozwoleń i certyfikatów, by wyłapać każdą przynoszącą dochód działalność, którą można opodatkować. Początki mogą być nawet miłe (w stylu zarejestruj się, a pozwolimy) ciągu dalszego należy się domyślić. Już mamy plany by wszędzie był zus zamiast krus, by płody rolne podciągnąć pod najwyższy vat, i takie tam... Ciemność widzę.
    Nie zmienia to faktu, że walczyć trzeba, ale nie spodziewać się cudów.

Witam
Nie rząd, tylko system rządzenia musi zniknąć, musi zniknąć bandycki system biurokracji, marnotrawstwa i chęć regulowania wszystkich i wszystkiego. Ten rząd, czy inny PIS-u, PSL-u, czy SLD to tylko różne odmiany tej samej "bandy czworga", która od ponad 20 lat okupuje nasz kraj. Nie liczyłbym na żadne nadzieje związane z tymi, czy następnymi wyborami, wybory, gdyby mogły coś istotnego zmienić, dawno zostałyby zakazane, tak jest rzeczywistość. Ten system jeśli ma być zmieniony, to tylko w tzw. kryterium ulicznym , dobrowolnie ta banda pasożytów nie ustąpi, pasożyty trzeba oderwać od kryta lub zagłodzić, tak jak w naturze to bywa.


  PRZEJDŹ NA FORUM