Inne zwierzęta w naszych gospodarstwach
ja w wakacje kupiłam swoja pierwszą kozę (mam 17 lat) i dlaeqo chciałam tylko ją jedną bo nie wiedziałam, czy dam sobie radę, kózka zaprzyjaźniła się z moim kundelkim , nawet nie wiecie jak bardzo, razem lezeli, ona do budy wchodziła. Tak na marginesie, koze kupiłam, bo zamierzam kupic konia, a on musi mieć toważystwo, dlatego koza bo na 2konie mnie nie stać. w kilku stajniach widziałam jak kozioł był wypuszczany na padok ze stadem koni i nic mu nie robiły. W stajni , której jeżdziłam mieliśmy barana, który ciąqle chodził z końmi, czasem konie go podgryzały, ale poważnej krzywdy nikt nie doznał. W jeżdzieckich książkach pisz, że konia najlepiej trzymać z kozą/ kozłem, bo te zwierzęta, mają wspólną mowę ciała i powiem wam, jako koniara z kozą to jet racja ! oczko więc krowa nic nie powinna zrobić kózce, one też potrafia się bronić , jakby co oczko)
wesoły


  PRZEJDŹ NA FORUM