Biustonosz dla kozy
Szyłam pas przepuklinowy dla kozy Moniki. To chyba nie powinno być bardzo trudne przy wymieniu. Ukształtować "worek" (z otworami na strzyki??) i zapiąć kozie na grzbiecie. Mój pas był z grubego mocnego lnu (oddycha i daje się prać) do niego doszyłam szlufki z bandaża elastycznego i całość była sznurowana jak gorset, także bandażem elastycznym - chodziło dobre przyleganie i równoczesną elastyczność urządzenia. Monika powinna mieć gdzieś zdjęcia, więc może pomysł nada się do wykorzystania. Pozdrawiam.


  PRZEJDŹ NA FORUM