Żywienie Ogólne |
Inaczej ma sie sytuacja w przypadku chowu wolnego gdzie zwierzęta maja dostęp do trawy praktycznie 24h dobę a inaczej w takim chowie jaki stosuje większość z nas, gdzie podczas złej pogody kozy są zamknięte przez kilka dni w oborze, po czym puszczane są na łąkę i na trawę reagują łapczywie. "Trzeba bezwzględnie unikać wypasu zwierząt wygłodniałych, oraz wypuszczania ich na pastwiska mokre - po deszczu lub szronie (w maju pojawiają się jeszcze nocne przymrozki). Szczególnie niebezpieczna jest młoda i mokra koniczyna. Jeżeli okoliczności zmuszają do wprowadzenia bydła na takie pastwisko, to przed wypasem należy napaść zwierzęta sianem." http://www.farmer.pl/produkcja-zwierzeca/bydlo-i-mleko/rozpoczecie-sezonu-pastwiskowego-8211-uwaga-na-wzdecia-zwacza,50690.html Owce na Podhalu tez cały sezon sie pasa niezależnie od pogody, tylko ze one nie są zamykane. Porozmawiaj o mokrej trawie z koniarzem albo hodowca bydła mlecznego, powie Ci to samo. Ja sobie tego nie wymyśliłem - tego uczą na zootechnice SGGW... |