Psy w obejściu
Popieram WBP w całej rozciągłości!
mam taka koleżankę maniaczkę, która sama ma dwa psy -jeden kaleka ze schronu wzięty szczeniakiem, drugi przygarniety od bezdomnego pijaczka. Więcej mieć nie może ze wzgl na war mieszkaniowe.
Sama ma głodową emeryturę (głodową! około 500zł) a mimo to ciągle zasila jakieś schronisko.
I ona na FB zamieszcza codziennie minimum pięć informacji o psach, które czekają na swój dom w schronisku lub w domu tymczasowym -oddane, znalezione, zabrane z interwencji. Serce się kraje, jak się ogląda.
Dopóki będziemy płacić cwaniakom za pseudorasowe, nierasowe, w typie rasy, porodowodowe czy jakiekolwiek inne psy, dopóty ten proceder będzie się rozwijał, będą cierpiały zwierzęta a schroniska będą się zapełniały niechcianymi psami.
A tu jakiś cwaniak kryje pseudowesta (jak by miał rasowego, to pilnowałby jak oczka w głowie) czym popadnie i bezczelnie sprzedaje kundle po 100zł. I się cieszy, że znalazł naiwnych, którzy mu pozwolili na jednym miocie zarobić z 600zł bez zadnego wkładu własnego i żadnego wkładu pracy.


  PRZEJDŹ NA FORUM