Pielęgnacja racic
Nie wiem. Ja kupiłam coś zupełnie identycznie wyglądającego, ale za cenę 3 razy mniejszą i się nie sprawdziło do cięcia racic absolutnie.
A te nie sa tanie. Nie ryzykowałabym, zwłaszcza, że za tę cenę można kupic ptrzyzwoity sekatorek o prostych ostrzach.
A dołożywszy jeszcze dychę masz Fiskarsa, który na pewno nie zawiedzie.
Już markety budowlano ogrodnicze poczuły wiosnę, więc będa mieli nowe dostawy sekatorów. Lepiej coś takiego kupować bezpośrednio, wziąć do ręki, zobaczyć jak lezy, jak sie tym operuje.
U mnie np, ta zapinka sama się zapinała i bywało, że te końce rączek "skubały" mi dłoń przy zaciskaniu sekatora. Dość bolesne to było.


  PRZEJDŹ NA FORUM