Psy w obejściu
No to poczekaj jeszcze trochę, może przybłeda Ci się trafi. Moja czarna kundelka to już druga przybłeda u mnie. Dostaniesz psa darmo i wielką psią miłość do końca psiego zycia. Takim kochającym bezwarunkowo psem był mój kundelek łatek, którego przygarnęłam w trzaskjące mrozy ((niestety został uspiony przez weta idiotę po zagryzieniu lisa na podwórzu) Równiez w 30stopniowe mrozy przygarnęłam kilka lat temu czarna sukę. Miała wtedy pół roku.
Swoją drogą, jakim trezba być bez ludzkich uczuć parapetem, żeby wywalić psa na mróz.
Nie płać nikomu za psa, jeżlei nie jest to pies rodowodowy.
jak się suce przytrafiła wpadka, bo nie chciał dla ideologii sterylizować, to niech rozda szczenięta darmo.
A jak mnoży celowo, to nie wpsierac takiego przedsiębiorcy. Schroniska pękają w szwach.


  PRZEJDŹ NA FORUM