Psy w obejściu
Dałam za niego 100 zł.Zakup Dina bo tak się wabi nie był planowany.Pojechałam po łóżko do sypialni.Ten Pan od którego go kupiłam sprowadza z Holandii i Niemiec meble.Mój syn uwielbia westy i co tam przyjeżdżamy to bawi się z tą białą sunią. Jak zobaczył Dina i inne puchate kulki biegające po podwórku to nie miałam wyjścia. Wróciłam z łóżkiem i psem. Rozważałam i rozważam adopcje psa bo szukam dla tego psiaka towarzystwa. Rozmawiałam z koleżanką która adoptowała to dużo zachodu przy tym było a najbliższe schronisko mamy w Boguszycach i właścicielka nie jest zbyt przyjemna i uważa że tylko ona potrafi zajmować się psami i tylko z nią będą szczęśliwe.Szukałam po różnych portalach i są naprawdę śliczne pieski do adopcji ale co mi się piesek podoba to nie dadzą do adopcji do domu z dzieckiem. A na olx to w ogóle porażka za różne mixy tych piesków z długą sierścią co najmniej 400 zł ludzie chcą.


  PRZEJDŹ NA FORUM